Biografia

Krystian swoją przygodę z kanadyjką zaczął 8 lat temu, gdy jako 8 letni chłopiec trafił pod skrzydła swojej pierwszej trenerki Ewy Bresińskiej (obecnie pod opieką Jej ojca Dariusza Bresińskiego). Pierwszy trening (ku przerażeniu mamy!) od razu na rzece Warta. Ta najtrudniejsza z dyscyplin wioślarskich wymagała dużego samozaparcia, szczególnie na początku. Krystian musiał się nauczyć nie tylko techniki wiosłowania, ale co najtrudniejsze – utrzymania równowagi  w łódce… (nieoczekiwane kąpiele są więc wpisane w naukę). Treningi jednak to nie tylko zajęcia na wodzie. To także siłownia, biegi i basen. Krystian zaczynał od trzech treningów tygodniowo, aktualnie jest ich dziewięć. We wrześniu 2018 uczęszczał do Szkoły Sportowej nr 14 w Poznaniu, co dało mu możliwość połączenia godzin lekcyjnych z zajęciami sportowymi. Obecnie kontynuuje naukę Liceum Ogólnokształcącym Mistrzostwa Sportowego w Poznaniu. Pierwszy trening rano o godz. 07:15, potem szkoła i często drugi trening, koniec o 18:00. Dochodzą jeszcze obozy kondycyjne: wiosną, latem i zimą. Liczne zajęcia nie przeszkadzają mu w osiąganiu bardzo dobrych wyników w nauce i rozwijaniu kolejnych pasji takich jak nurkowanie. Nie ma czasu na nudę! Dyscyplina i dobra organizacja to podstawa przy takim funkcjonowaniu. Klub staje się drugim domem, koledzy sportowcy to bracia i siostry, a trenerzy drudzy rodzice! Czy warto? Bez wątpienia! Sport uczy samodzielności, systematyki i pokory, współzawodnictwa, gry fair play oraz szacunku do innych.